Kamil Maćkowiak tak dalece przejmuje osobowość Niżyńskiego, że nie sposób oddzielić te dwa byty.
Monodram Kamila Maćkowiaka „Niżyński”, pokazany na małej scenie Teatru Polskiego, za który wykonawca otrzymał nagrodę im. Leona Schillera, jest spektaklem wstrząsającym. To niezwykły zapis postępującego obłędu, z którym bohater najpierw heroicznie walczy, by wreszcie osunąć się w ciemność i niebyt. To spowiedź człowieka mającego świadomość swoich grzechów, które przez lata stanowiły bolesną cenę sławy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Hanna Karolak