Inicjatywy pro life. – Słuchamy papieża Franciszka i robimy pozytywny raban na ulicach. Nasz marsz to nie smutna demonstracja przeciwko czemuś, tylko radosna manifestacja za czymś – podkreśla Waldemar Jaroszewicz.
Azaczęło się od rekolekcji dla narzeczonych w Poznaniu. – Brałam w nich udział razem z moim obecnym mężem. Spotkaliśmy tam ludzi, którzy organizowali marsz promujący wartości katolickie w swoim mieście. Pomyśleliśmy, że takie pozytywne wydarzenie powinno odbywać się też na Pomorzu – opowiada Dorota Piasecka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jan Hlebowicz