Jemielnica. Coraz więcej ludzi spędza 1 maja na Święcie Rodziny.
Na trzecie Diecezjalne Święto Rodziny do Jemielnicy przyjechało kilka tysięcy osób z terenu całej diecezji, a nawet spoza niej. – Przyjechaliśmy tu pierwszy raz i bardzo nam się podoba, jesteśmy naprawdę zadowoleni! Na pewno będziemy tu przyjeżdżać, zachęcimy krewnych i znajomych. W tym roku przyjechaliśmy też z pewną intencją rodzinną – mówi Joanna Sowa z Czarnowąsów, która do Jemielnicy przyjechała z mężem Andrzejem oraz trójką dzieci: Glorią, Tobiaszem i Szymonem. W domu pod opieką cioci została Wiktoria. – Atrakcji nie brakuje dla nikogo – podkreśla pan Andrzej. Dzieci chętnie potwierdzają. Po raz drugi na Diecezjalne Święto Rodziny przyjechali Jolanta i Krzysztof Strzelcowie z Raciborza. – Mąż należy do Bractwa św. Józefa, a ja się cieszę, że jest właśnie w takiej typowo męskiej wspólnocie kościelnej. Tego mężczyznom brakowało – podkreśla pani Jolanta.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Kerner