Ten pierwszy kojarzy się z uporządkowaniem, zarządzaniem i czuwaniem nad przyjętymi strukturami regulującymi funkcjonowanie jakichś społeczności, tutaj także religijnych.
Ma on też pewne konotacje negatywne, przywołujące na myśl kostyczność, a nawet bezduszność. Z kolei charyzmat, termin wprowadzony do języka Kościoła przez św. Pawła, ma odwoływać się wprost do działania Ducha Świętego, który wybrane osoby obdarza szczególną mocą, łaską i mądrością. W efekcie między oboma powstawać ma napięcie, które towarzyszy Kościołowi na każdym etapie dziejów. Jego pokonaniem będzie zawsze ta sytuacja, gdy urząd spotka się z charyzmatem – jak to było w przypadku św. Piotra. Dzisiejsze pierwsze czytanie jest przypomnieniem pierwszej homilii Kościoła, wygłoszonej w dniu Pięćdziesiątnicy przez św. Piotra. Miała ona miejsce zaraz po zesłaniu na zebranych w Wieczerniku Ducha Świętego. Trudno sobie wyobrazić bardziej charyzmatyczny moment niż to pierwsze wyjście młodego Kościoła z misją nauczania. Dopiero co zamknięci, wychodzą i tworzą ciekawy układ. Piotr nie staje sam, ale w otoczeniu apostołów. Ciekawa rzecz, że pierwszym, który głosi, jest ten, którego Pan Jezus nazwał i uczynił Skałą. Można rzec, że w tym momencie doszło do idealnego złączenia się ze sobą urzędu z charyzmatem. On – Skała – obdarzony mocą Ducha Świętego, mówi w imieniu ich wszystkich. Coś podobnego stanie się po kilkunastu latach na tzw. Soborze Jerozolimskim. Zgromadzonym na tamtej debacie przyszło dać odpowiedź na pytanie o sposób funkcjonowania w ramach wspólnot uczniów Chrystusa, byłych pogan, z Żydami. Przewodniczył jej Piotr. A końcowe odpowiedzi i postanowienia nie będą jego autorytarnymi przekonaniami. Dekret soborowy, sygnowany jego autorytetem i urzędem, użyje liczby mnogiej: „Postanowiliśmy” i doda: „Duch Święty i my”. To nie jest pluralis maiestaticus – „my, z łaski Bożej władca”, ale formuła wskazująca na działalność kolegialną, gdzie Piotr jest pierwszym, bo wybranym i wskazanym przez Chrystusa Pana, a Ten obdarzył jego i ten urząd specjalną asystencją Ducha Świętego – charyzmatem owocującym nieomylnością odnoszącą się do spraw wiary i moralności.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski