Wczoraj informowaliśmy o teoretycznej możliwości przyjęcia przez Sejm ustawy o edukacji seksualnej, firmowanej nazwiskiem Wandy Nowickiej pod nieobecność posłów, wybierających się na kanonizację Jana Pawła II i Jana XXIII. W tej sprawie otrzymaliśmy dodatkową informację z Biura Prasowego Kancelarii Sejmu.
"Informujemy, że chęć wzięcia udziału parlamentarzystów w uroczystościach w Watykanie została uwzględniona przy planowaniu najbliższego posiedzenia Sejmu. Z tego też powodu 66. posiedzenie Sejmu zostało zaplanowane na dwa dni i kończy się ono w czwartek (wczesnym popołudniem). Oznacza to, że każdy parlamentarzysta zainteresowany wzięciem udziału w uroczystościach kanonizacyjnych będzie mógł być także bez trudu obecny na całym posiedzeniu Izby" - informuje Kancelaria Sejmu.
Ze swej strony odpowiadamy, że publikując poprzednią informację w tej sprawie, mieliśmy świadomość, że posiedzenie zostało zaplanowane tak, by posłowie mogli po nim zdążyć na kanonizację. Rzecz jednak w tym, że niektórzy z nich (jednego udało nam się ustalić z imienia i nazwiska) zamierzają wyjechać do Rzymu tuż po świętach nie wezmą udziału w tym posiedzeniu. Jeśli grupa takich posłów okaże się dostatecznie duża i dojdzie do głosowania na ustawą o edukacji seksualnej, to może się okazać, że projekt Wandy Nowickiej zostanie przyjęty.
Nasze informowanie o całej sprawie miało i ma na celu mobilizację posłów, by do przyjęcia złego prawa nie doszło, a nie krytykę organizacji prac Sejmu.
jdud