Rosja nie wycofała swoich wojsk w głąb kraju, nadal znajdują się one w odległości 30 kilometrów od granicy z Ukrainą - oświadczył w poniedziałek ukraiński premier Arsenij Jaceniuk, oskarżając Moskwę o planowanie inwazji na jego kraj.
"Zwracam się przede wszystkim do mieszkańców wschodnich obwodów Ukrainy. Wszyscy rozumiemy, że realizowany jest plan antyukraiński, antydoniecki, antyługański i antycharkowski. Plan destabilizacji sytuacji, by dać obcym wojskom powód do wtargnięcia i zajęcia terytorium naszego kraju. Nie dopuścimy do tego" - powiedział Jaceniuk na posiedzeniu rządu.