Ludzie mają różne pomysły na biznes – niektórzy pracują zgodnie ze swoim wykształceniem, inni próbują czegoś innowacyjnego, jeszcze inni, niestety, robią coś, co z uczciwością ma niewiele wspólnego.
Na s. VI piszemy o naciągaczach, którzy dzwonią m.in. do księży i oferują zakup produktów, nie tylko niepotrzebnych, ale również w znacznie zawyżonej cenie – o nawet kilkaset procent. Trzeba być czujnym, bo oszuści przedstawiają się jako przedstawiciele straży pożarnej i wmawiają, że zmieniły się przepisy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Łukasz Czechyra