Maria myślała o separacji i rozwodzie… I wtedy, przez internet, spotkała się ze słowem „Sychar”. To było światełko w tunelu.
Wojciech i Maria pobrali się 19 lat temu. Mają dwoje dzieci: 15-letnią Kingę i 9-letniego Karola. Po ślubie przez 10 lat mieszkali w Krakowie. – Było wesoło i na luzie – wspomina Wojciech. Podobne wrażenie i wspomnienia ma Maria. Najbardziej ten czas zapamiętała jednak Kinga. – Ona wspomina te lata jako najpiękniejsze w życiu. Bo wtedy widziała, jak się kochamy. Wojtek dużo pracował, ale jak już był w domu, to cały czas poświęcał nam. Zabierając nas na spacer, chciał się zawsze pochwalić, jakie piękne kobiety ma obok siebie. Pierwsze dwa lata to było wzajemne sprawdzanie siebie, „docieranie”. Ale później było naprawdę super – mówi Maria.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Wielgosz