Przed 25. rocznicą koronacji. Odsłonięte ucho Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej poznało wiele ludzkich dramatów, a jej delikatny wzrok ujrzał ogromną ilość łez szczęścia. Obok tych wielkich cudów dzieją się tutaj też te zwykłe, codzienne.
Dziękuję Ci, Pani z Rokitna, za uratowanie mojego małżeństwa. Wiele razy pielgrzymowałam do Ciebie pieszo, trwałam na rekolekcjach, modliłam się ze łzami przed Twoim Obliczem. Dziś dziękuję za mojego męża, za jego obecność przy mnie, za siłę, jaką mi dałaś. Dziś wraz z mężem polecamy Ci nasze dzieci, opiekuj się nimi – napisała Kazimiera.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Król