Maria i Kacper Matulowie. – Jesteśmy tacy młodzi-starzy ludzie – mówią. – Chyba moglibyśmy się urodzić w jakiejś poprzedniej epoce. Warszawa ani życie w światku aktorskim nie przetrąciły nam kręgosłupów.
Już na dniach młodzież z Górek Wielkich koło Skoczowa zacznie przygotowania do wydarzenia, na które mieszkańcy parafii czekają cały rok. – Ludzie nazwali to misterium Męki Pańskiej, ale lepsze jest określenie: przedstawienie wielkopostne – opowiada Kacper Matula. – Od dziesięciu lat, po Liturgii Wielkiego Czwartku, zapraszamy mieszkańców Górek do przeżycia czegoś, co ma obudzić refleksję w tym szczególnym czasie. Wydaje mi się, że tradycyjne misteria przemawiają do ludzi starszych, ale do młodych? Chyba nie bardzo. Nie robi na nich wrażenia człowiek niosący 50-kilogramowy krzyż na scenie czy czternaście stacji. Mimo że to wstrząsający w swojej wymowie przekaz, ludzie się uodparniają. Dlatego będzie trochę inaczej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Urszula Rogólska