"Hańbą Uniwersytetu Warszawskiego" i "plamą na uniwersytecie" nazwał prof. Bogusław Wolniewicz fakt, iż uczelnia "o pięknych tradycjach naukowych w naukach ścisłych", wprowadzając tzw. gender studies "poniżyła się do tego, żeby uruchomić coś takiego", co "z nauką nie ma nic wspólnego".
Swoje stanowisko profesor warszawskiej uczelni wyraził w niedzielę 16 lutego na antenie Radia Wnet.
"To tak, jakby wprowadzono na uniwersytecie jakieś studia szamanizmu, co zresztą może nastąpić, tego nie wykluczam" - dodał.
Prof. Wolniewicz mówił o gender przy okazji audycji nt. wpływu lewicy na zjawiska społeczne w XX w., zwracając uwagę, że "immanentną cechą lewactwa jest wiara w to, że można urządzić świat przy pomocy siły".
Całość audycji na stronie Radia Wnet.
kab /wpolityce.pl