Ekumenizm. – Po co wspólne nabożeństwa, przecież między nami jest tyle różnic, często tyle niezrozumienia? – pyta Jadwiga Telesińska z Gorzowa Wlkp.
Robiąc codzienne zakupy, czy spiesząc się do pracy, wcale nie zastanawiamy się, jakiego wyznania są ci wszyscy ludzie wokół nas. Często nie interesuje nas wcale, czy otaczający świat słyszał dobrą nowinę o Jezusie Chrystusie, jedynym Zbawicielu. Czujemy się dobrze z własną religijnością, chcemy ją pielęgnować i nie mieszać się do innych. Ale niezależnie od naszego tolerancyjnego, często obojętnego nastawienia „inni” są tuż obok nas.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Marcin Siewruk