Do niedawna znane tylko po łacinie, w niedalekiej przyszłości będziemy mogli poznać ich polskie tłumaczenie. Kilka fragmentów prezentujemy już dziś. Chodzi o wypowiedzi soborowe sługi Bożego.
Biskup Wilhelm Pluta był obecny na dwóch z czterech sesji soborowych, a dokładnie na pierwszej w 1962 roku i trzeciej w 1964 roku. Na wyjazd na pozostałe nie otrzymał pozwolenia od władz komunistycznych. W sumie zabrał trzykrotnie głos i przedstawił kilka pisemnych uwag. – W chwili rozpoczęcia soboru bp Wilhelm Pluta był jeszcze młodym biskupem, ale cztery bardzo intensywne lata duszpasterzowania na terytorium administracji obejmującej jedną siódmą Polski dały mu całkiem spore doświadczenie. Sobór przeżywał z wielkim zaangażowaniem, bardzo głęboko wziął też sobie do serca nauczanie soboru, przez wiele lat starając się później wprowadzać je w życie swojej diecezji i Kościoła w Polsce – zauważa ks. Dariusz Gronowski, postulator w procesie beatyfikacyjnym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
kk