Nie czuję się bohaterem

Czy człowiek, który znajduje na ulicy 200 tys. zł i oddaje je stróżom prawa, jest uważany w Polsce za osobę zaradną życiowo?

Niektórzy nazwaliby go uczciwym obywatelem. Dla innych byłby to ktoś, kto, delikatnie mówiąc, nie wykorzystał okazji. A co, jeśli rezygnuje z przysługującego mu znaleźnego w wysokości 10 proc. i motywuje to wiarą? Fora internetowe nie zostawiłyby na kimś takim suchej nitki. Czas zrezygnować z trybu przypuszczającego. Ta historia wydarzyła się naprawdę. Jej bohater, Radosław Obuchowicz, został w grudniu uhonorowany tytułem „Zwykłego bohatera”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Weronika Pomierna