NATO zaniepokojone, Putin zaprzecza

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin zaprzeczył w czwartek, jakoby Rosja rozmieściła pociski balistyczne krótkiego zasięgu na mobilnej platformie samochodowej Iskander w obwodzie kaliningradzkim.

"Takiej decyzji jeszcze nie podjęliśmy" - oświadczył Putin na swojej dorocznej konferencji prasowej w Moskwie. "Nie ma powodów do niepokoju" - dodał.

Prezydent oznajmił też, że nie trzeba nikogo bronić przed Rosją, ale też nie należy jej prowokować.

We wtorek naczelny dowódca wojsk NATO w Europie wyraził zaniepokojenie z powodu rzekomego stacjonowania rosyjskich rakiet Iskander w obwodzie kaliningradzkim, co - według niego - unaocznia konieczność lepszego komunikowania się Rosji i Sojuszu Północnoatlantyckiego.

W rozmowie z dziennikarzami w Berlinie amerykański generał Philip Breedlove wskazał, że samoloty bojowe oraz okręty wojenne NATO i Rosji operują blisko siebie na sąsiadujących z kontynentem europejskim akwenach morskich i dlatego obie strony muszą dysponować kanałem bezpośredniego komunikowania się sprawniejszym niż obecnie.

"Musimy to zrozumieć i przyjąć do wiadomości realne fakty" - powiedział Breedlove w odniesieniu do informacji o Iskanderach, którą uznał za niepokojącą.

"Nasze okręty we wschodniej części Morza Śródziemnego są bardzo blisko siebie. Nasze samoloty codziennie spotykają się ze sobą nad Morzem Północnym i nad Bałtykiem oraz w innych miejscach. Trzeba tu wykluczyć możliwość błędnych ocen. Jako mężczyźni i kobiety służący w dowództwie tego sojuszu musimy mieć środek wiarygodnego, stałego, niezawodnego komunikowania się (z Rosją)" - zaznaczył natowski dowódca.

Na pytanie, czy taki kanał łączności istnieje, odparł: "Nie twierdziłbym, że istnieje w formie, jakiej potrzebujemy, ale usilnie nad tym pracujemy".

Według niemieckiego dziennika "Bild" Rosja rozmieściła już na terenie obwodu kaliningradzkiego w pobliżu granicy z Polską oraz wzdłuż granicy z krajami bałtyckimi rakiety balistyczne krótkiego zasięgu Iskander-M, przystosowane do przenoszenia głowic atomowych.

Rosyjskie ministerstwo obrony oficjalnie potwierdziło, że rakiety krótkiego zasięgu Iskander są rozmieszczone u zachodnich granic Rosji. Według resortu obrony Rosji nie narusza to żadnych umów lub uzgodnień międzynarodowych. Cytowane przez dziennik "Izwiestija" wysokie rangą źródło w ministerstwie obrony Rosji oświadczyło, że rakiety Iskander stacjonują w obwodzie kaliningradzkim od dawna.

Zdaniem polskiego MSZ plany rozmieszczenia nowych rakiet Iskander-M w obwodzie kaliningradzkim są niepokojące i wielokrotnie Polska dawała temu wyraz. Jak zaznaczono "jest to sprawa całego NATO i w tym wymiarze należy spodziewać się ewentualnych konsultacji i działań w tej sprawie na forum NATO i UE".

Na przełomie lat 80. i 90. USA oraz inne państwa NATO wycofały ze swych arsenałów wszystkie poza międzykontynentalnymi rakiety balistyczne uznając, że są one anachronizmem w dobie precyzyjnie naprowadzanych bomb lotniczych i skrzydlatych pocisków manewrujących, jak też coraz doskonalszych rakiet przechwytujących ziemia-powietrze.

.

« 1 »