Marcin miał do wyboru dwa wyjścia – pozwolić dręczyć się demonom przeszłości albo zaufać Bogu. Wybrał właściwe rozwiązanie. Teraz przekonuje wszystkich, że Bóg naprawdę jest dobry.
Tematem książki są wiara i Kościół widziane okiem młodego Polaka, który jeszcze trzy lata temu uważał, że Kościół to grupa chłopaków w czarnych sukienkach, robiących niezłą kasę na ciemnym społeczeństwie. Właśnie tak pisze we wstępie do swojej książki „Bóg ma 20 lat” Marcin Kaczmarczyk. Jest to zbiór krótkich felietonów, napisanych prostym językiem. Autor nie bawi się w konwenanse czy grzeczności, stąd pozycja nie przypadnie wszystkim do gustu. Jest przede wszystkim skierowana do ludzi młodych, wychowanych już w czasach internetu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Łukasz Czechyra