Konferencja polsko-rosyjska wskazała, że katolicy i prawosławni pomimo różnic mają wspólne zadania i cele. W debacie nie unikano tematów drażliwych, jak historia XX wieku czy kwestie związane z katastrofą pod Smoleńskiem.
Konferencja „Przyszłość chrześcijaństwa w Europie. Rola Kościołów i narodów Polski i Rosji” stała się bezprecedensową w swej skali i rozległości rozmową o tym, co Polaków i Rosjan łączy i dzieli. Wzięli w niej udział historycy, ludzie kultury, biskupi, politycy oraz przedstawiciele różnych środowisk z Polski i Rosji, delegacja Patriarchatu Moskiewskiego z metropolitą Hilarionem, odpowiadającym za zewnętrzne relacje Cerkwi, hierarchowie Kościoła katolickiego z przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski abp Józefem Michalikiem oraz Metropolita Warszawski i Całej Polski Sawa – zwierzchnik prawosławia w Polsce. Rozmawiano o trudnej historii, ale także zastanawiano się, jakiego świadectwa naszych Kościołów oczekuje współczesny świat. We wspólnym przesłaniu podkreślono, że „jesteśmy świadomi tego, że nasze narody są spadkobiercami wielkiej kultury Wschodu i Zachodu inspirowanej uniwersalnymi wartościami chrześcijaństwa. Możemy więc budować mosty ponad podziałami, mając wiele do ofiarowania sobie nawzajem”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski