Wspólną modlitwą i apelem o poszukiwanie tego co łączy, w Warszawie zakończyła się katolicko-prawosławna konferencja „Przyszłość chrześcijaństwa w Europie. Rola Kościołów i narodów Polski i Europy”. W spotkaniu uczestniczyli hierarchowie, politycy, historycy oraz przedstawiciele różnych środowisk z Polski i Rosji.
Podczas warsztatów „W trosce o rodzinę i jej miejsce w społeczeństwie” Aleksiej Komow podkreślił, że rodzina jest kluczową instytucją każdego społeczeństwa, gdyż to z nią związane są problemy demograficzne. Choć z problemem zmniejszającej się dzietności borykają się zarówno naród polski, jak i rosyjski, to w Rosji jest on szczególnie nabrzmiały, ponieważ wskaźnik dzietności od lat utrzymuje się na poziomie 1,2 dziecka na kobietę. Dlatego, w Rosji od lat działają organizacje pragnące przeciwdziałać tej tendencji, takie jak Komisja Patriarchalna ds. Rodziny, Fundacja św. Andrzeja Apostoła i Fundacja św. Bazylego Wielkiego.
Przedstawiciel Światowego Kongresu Rodzin w Rosji wyraził też nadzieję na owocną współpracę z podobnymi organizacjami w Polsce.
Paweł Parfentiew, dyrektor Centrum „Polityka Rodzinna RF” zwrócił uwagę, że bez prawa do życia i prawa chroniącego tradycyjną rodzinę żadne społeczeństwo nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować. – Rodzący się w Europie nowy porządek prawny, ignorujący podstawowe prawa wywodzące się z prawa naturalnego, staje się niebezpieczną inżynierią społeczną, narzucaną całym narodom przez rozmaite lobby. Nowy porządek staje się rodzajem imperializmu narzucanego za pomocą metod charakterystycznych dla systemów totalitarnych – przestrzegał Parfentiew.
Ewa Kowalewska z Human Life International podzieliła się z zebranymi doświadczeniem wieloletniej współpracy katolickich i prawosławnych organizacji pro-life, która stała się najbardziej widoczna za sprawą peregrynacji „Od oceanu do oceanu” ikony Matki Bożej Częstochowskiej przez terytorium całej Europy i Rosji. Stwierdziła, że w ten sposób sama Maryja ukazała Polakom i Rosjanom, że powinni ze sobą współpracować.
Z kolei Antoni Szymański, członek zespołu ds. rodziny Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu podkreślił, że ważnym problemem dzisiejszych czasów jest nie tylko demografia, lecz także zwiększająca się liczba dzieci wychowywanych w rodzinach niepełnych. Podkreślił, że w chwili obecnej w dużych miastach ok. 30 proc. dzieci wychowuje się bez jednego z rodziców. Tymczasem decydenci nie tylko nie przeciwdziałają, lecz wręcz wspierają te niebezpieczne trendy za pomocą prawodawstwa promującego samotne rodzicielstwo.
Teresa Kapela, prezes Związku Dużych Rodzin Trzy Plus, która stwierdziła, że pomimo trudnych warunków to właśnie w rodzinach wielodzietnych rodzice najrzadziej decydują się na rozwód i to tam wciąż wychowuje się większość polskich dzieci. Podkreśliła, że rodziny wielodzietne nie są problemem, ale rozwiązaniem problemów Europy.
Prawosławny kapłan ks. Artur Aleksiejuk zauważył, że problem, który dotyka w szczególny sposób naszych społeczeństw to sprawa rozmycia tożsamości ludzi, którzy nie wiedzą już kim są i do czego dążą – Rodzice i małżonkowie coraz więcej mówią o swoich prawach a coraz mniej o obowiązkach. Stąd niezaspokojone potrzeby dzieci, stąd coraz większa ilość rozwodów i rodzinnych dramatów – mówił duchowny.
Media chrześcijańskie – świadectwo i ewangelizacja
Podczas warsztatów o roli mediów chrześcijańskich w obydwu krajach zgodzono się, że mają one przeciwstawiać się sekularyzacji, pomagać swoim społeczeństwom w zachowaniu tożsamości, przekazywać Ewangelię, uczyć jak żyć mimo fali sekularyzacji.
Ewa Czaczkowska, inicjatorka portalu Areopag 21.pl stwierdziła, że wobec dążenia środowisk liberalnych do zmiany mentalności Polaków, czemu przeciwstawia się Kościół i tradycja, konieczna jest aktywność mediów katolickich do wzmocnienia słabego PR Kościoła.
Aleksander Szczipkow, redaktor naczelny portalu religare.ru ocenił, że Polska i Rosja są obecnie bardziej chrześcijańskimi krajami niż Francja, a powrót do chrześcijańskiej tożsamości Europy zacznie się od Wschodu. Wskazał też na wspólne poglądy patriarchy Cyryla i papieża Franciszka dotyczące wiary i relacji społeczno-ekonomicznych. - Naszym zadaniem jest przekazywanie tych idei - podkreślił.
Adam Hlebowicz, dyrektor Radia Plus – Gdańsk podkreślił, że podstawowym zadaniem mediów jest przekazanie kerygmatu, Dobrej Nowiny, sprawy polityczne i społeczne powinny zejść na dalszy plan.
Eugeniusz Czykwin, redaktor naczelny „Przeglądu Prawosławnego” stwierdził, że chrześcijańskie media powinny przypominać odbiorcom czym jest Kościół - czyli nie wyłącznie instytucją, odpowiedzialną za wiele rzeczy, a rzeczywistością duchową.
Julia Zajcewa z Agencji Informacyjnej "Blagovest Info“ mówiła z kolei, że media w Rosji postrzegają chrześcijaństwo jako zbiór obrzędów, zdarza się nawet, że sami ludzie Kościoła nie mówią o Chrystusie, a wartościach, w oderwaniu od Niego.
Dla Siergieja Czapnina, redaktora "Dziennika Patriarchatu Moskiewskiego" i zastępcy głównego redaktora Wydawnictwa Patriarchatu, w Rosji wiele pisze się o teorii, brakuje przykładów z życia konkretnych ludzi, świadectwa. Dodał, że w jego kraju po upadku komunizmu ochrzciło się dziesiątki milionów osób, ale nie otrzymało dogłębnej formacji religijnej.
Czapnin przestrzegał przed zjawiskiem prawosławia politycznego, prezentowanego przez "aktywistów" i dostrzegł analogię takiej tendencji z islamizmem. Opowiadał o zderzeniu pokojowego chrześcijaństwa z radykalnym islamem i przytoczył liczby - tylko w listopadzie w Tatarstanie spłonęły cztery cerkwie. Jego zdaniem, jedynym wyjściem w tych warunkach jest głębokie ukształtowanie światopoglądu chrześcijańskiego wiernych.
Uczestnicy spotkania zastanawiali się także nad przyszłą współpracą. Prezes KAI Marcin Przeciszewski zaproponował spotkanie dziennikarzy polskich i rosyjskich w przyszłym roku. Siergiej Czapnin, aprobując pomysł stwierdził, że najlepszym rozwiązaniem i szansą zbliżenia byłaby wówczas, gdy rosyjscy dziennikarze zrobią materiały o Kościele w Polsce, zaś Polacy o życiu prawosławnych w Rosji.