Kiedy s. Magdalena, klawerianka, odpowiedzialna w diecezji za animację misyjną dzieci i młodzieży, zaproponowała wizytę młodych w poprawczaku, byłem zaskoczony: skąd jej taki pomysł przyszedł do głowy?
Jednak już po chwili przywołałem się do porządku. A dokąd mają pójść młodzi z zapałem misyjnym, jak nie do poprawczaka (s. VII)? Tutaj naprawdę potrzeba ewangelizacji, głoszenia Dobrej Nowiny; im więcej, tym lepiej! Nawet jeśli wychowankowie regularnie biorą udział we Mszy św., spowiadają się i przyjmują inne sakramenty (s. VI), świadectwo kapelana ma dla nich całkowicie inny wymiar od tego, co usłyszą i zobaczą u swoich rówieśników. – Zupełnie jak na wolności – ktoś zauważy i będzie miał rację, ponieważ za kratami wcale nie jest inaczej niż na ulicy – tam świat ma wprawdzie inne stężenie, bo mury ograniczają, ale wszystko dzieje się w takich samych proporcjach jak gdzie indziej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Roman Tomaszczuk