Niech nas Bóg broni od przekroczenia prawa. 1 Mch 2,21
Sięgamy dzisiaj do Starego Testamentu. W epoce hellenistycznej Żydzi, którzy wrócili z niewoli babilońskiej, cieszyli się pewną autonomią. W II jednak wieku, począwszy do Antiocha Epifanesa, króla Syrii, rozpoczęło się bezwzględne prześladowanie narodu wybranego zmierzające do wprowadzenia wierzeń i obyczajów pogańskich. Bohaterski kapłan Matatiasz wystąpił ostro przeciw wojskom królewskim i rodzimym odstępcom, których, jak zwykle, nie brakowało. Spowodowało to w konsekwencji zbrojny opór Żydów, uwieńczony odzyskaniem przynajmniej częściowej suwerenności i wolności wyznania na niewielkim zresztą skrawku Palestyny. Dzisiaj nie nawołujemy do czynu zbrojnego, ale wobec wprowadzania, często nawet na siłę, praw sprzeciwiających się Bogu i zdrowemu rozsądkowi, warto się przejąć słowami Matatiasza: „Niech nas Bóg broni od przekroczenia prawa!”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
o. Leon Knabit