Rok duszpasterski ruszył na dobre, o czym świadczy ilość wydarzeń, jakie miały miejsce podczas minionego weekendu. A wszystko to dzięki temu, że dziesięć lat temu o tej porze trwało rozpoznanie terenu.
Abp Józef Kowalczyk, ówczesny nuncjusz apostolski, zbierał informacje, odwiedzał miejsca, żeby mieć pewność, czy nowa diecezja w ogóle powinna powstać, a jeśli tak, to jak ma wyglądać. Dziesięć lat temu powoli krystalizowały się granice i klarowały personalia tworzące fundament nowego lokalnego Kościoła. Podczas tak intensywnego weekendu trudno nie dziękować Bogu, że Jego zrządzeniem Świdnica jest miastem biskupim, a diecezja świdnicka ma coraz większy potencjał: duchowy i intelektualny. Decyzje podejmowane dziesięć lat temu są błogosławione – nie można mieć co do tego wątpliwości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Roman Tomaszczuk