„Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił”.
1 Jego winą nie było bogactwo, ale obojętność na los innych. Bogacz koncentrował się na wyglądzie („purpura i bisior”). Dzisiaj wiele osób dostaje szału na punkcie modnych ciuchów, wyglądu, przesadnego dbania o formę fizyczną. Inną obsesją jest zabawa – życie jako wieczna rozrywka. Taki styl życia zaślepia. Przestajemy widzieć ludzi głodnych, poranionych. Więcej serca niż bogacz miały psy, które lizały rany Łazarza. Ile wagi przykładam do mojego wyglądu? Czy programem mojego życia nie staje się wyłącznie dobra zabawa? Kto leży przed bramą mojego „pałacu zabaw”?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Jaklewicz