Czternastego dnia miesiąca pierwszego wysiedleńcy obchodzili Paschę.
Zniszczenie świątyni i uprowadzenie Izraelitów w niewolę do Babilonu było dla nich prawdziwym końcem świata. Po latach, dzięki przychylności królów perskich, naród wybrany powraca z niewoli i odbudowuje świątynię. Ile takich „końców świata” przeżyły narody i plemiona na ziemi! Za każdym razem nadzieja owocowała nowym początkiem. Nadzieja, że życie jest silniejsze niż śmierć, i wiara, że Bóg jest wierny w swej miłości. Niech i nam, wszystkim razem i każdemu z osobna, nigdy ich nie zabraknie, gdy dotykają nas nasze „końce świata”. Bóg jest. Do Niego należy ostatnie słowo. A Jego słowo jest słowem życia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
s. Joanna Hertling