Czy Donald Tusk kiedykolwiek określił poglądy Palikota jako skrajne?
Łatwo się przyzwyczaić do rzeczy dobrych. Ale, niestety, ze złymi też oswoić się nietrudno. Oswojenie z dechrystianizacją ma chyba jedną tylko zaletę: uświadamia nam, że od czasów oświecenia trwa w Europie systematyczna walka z religią, która pół wieku temu, w czasie rewolucji obyczajowej lat sześćdziesiątych, przerodziła się w walkę z samą naturą ludzką. Niestety, owocem tej świadomości jest często fatalizm, nie opór. Bo znowu – jak przed laty – słyszymy mądrości: „głową muru nie przebijesz”, „nie te czasy” itd.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marek Jurek