Szczególnymi względami jury tegorocznego festiwalu polskich filmów fabularnych w Gdyni cieszył się film „W imię…”. Został obsypany nagrodami pewnie dlatego, że wykazuje głęboką empatię w stosunku do „ofiar” Kościoła, jakimi są homoseksualni księża.
Film „W imię…” Małgorzaty, a raczej Małgośki Szumowskiej zawitał na festiwal w Gdyni owiany aurą zagranicznych nagród. W tym największą, na festiwalu w Berlinie, gdzie otrzymał Teddy Awards, czyli nagrodę przyznawaną przez nieheteroseksualne jury dla filmów poruszających tematykę LGBT.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz