Czy katolicy nad Wisłą zaczną masowo używać arabskiego, greki i hebrajskiego, a w publicznych debatach przerzucać się cytatami z ojców Kościoła?
Masowo może nie. Jest jednak grupa zapaleńców, która świat chrześcijańskiego Orientu systematycznie wprowadza pod polską strzechę. Rekolekcje z ojcami pustyni, wykłady, studium Pisma, a ostatnio Szkoła Języków Wschodu i Zachodu „Rhesis” to tylko niektóre inicjatywy Domu Wschodniego, które mają szansę wzbogacić polską religijność.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jacek Dziedzina