Młode wino należy lać do nowych bukłaków. Łk 5,38
To trochę jak z wymianą sprzętu do grania. Wymieniasz gitarę na taką ze znacznie wyższej półki i okazuje się, że cała reszta twojego dotychczasowego arsenału przestaje działać. To znaczy jakoś to tam gra, ale byle jak. Niekompatybilnie. Razem z gitarą trzeba wymienić wzmacniacz, głośniki, efekty, kable. Słowem wszystko, jeśli chcemy, aby ta całość stanowiła jedność. Podobnie z nawróceniem. Jeśli chcemy się nawracać na serio i jeśli chcemy, by to kiedyś naprawdę zabrzmiało, musimy młode wino Ewangelii wlewać do zupełnie nowych bukłaków naszego serca. Musimy przyjąć CAŁY Dekalog i CAŁĄ naukę Jezusa, a nasze serca muszą być nowe i puste, by zdołały to wszystko pomieścić. W pójściu za Jezusem nie ma kompromisów i półśrodków. To może przerażać, bo taka droga prowadzi prosto na krzyż. Ale jeśli zdamy sobie sprawę z tego, że krzyż to jedyna droga do życia…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Adam Szewczyk