28 lipca rozpoczął się XIV Festiwal Tańców Dworskich "Cracovia Danza".
Kraków znów zawirował w tańcu, a miasto opanowali tancerze, którzy pod Wawel przyjechali z najdalszych zakątków Polski, Europy i całego świata. Wszystko to za sprawą Festiwalu Tańców Dworskich „Cracovia Danza”, który już na stałe wpisał się w letni krajobraz miasta – stał się jego wizytówką nierozerwalnie związaną z najpiękniejszymi, zabytkowymi miejscami, taneczną podróżą w czasie do minionych epok, do królewskich dworów, na których królowała kultura i sztuka z najwyższej półki.
Festiwal rozpoczął się w niedzielę 28 lipca, a jego tematem przewodnim jest „Dwór Hiszpański”. – Choć Hiszpania kojarzy się przede wszystkim z flamenco, to warto zmienić takie schematyczne myślenie. Ten kraj można bowiem porównać do ogromnej kopalni pełnej wspaniałych dzieł sztuki. Z tego bogactwa przez wieki czerpali i nadal czerpią twórcy tanecznych choreografii, kompozytorzy, malarze. Chcemy pokazać, jak wyglądał tam taniec i balet w XVII i XVIII w. i opowiedzieć o tym, że wychodził on daleko poza dwór – na ulice, gdzie tańczyli hiszpańscy Cyganie – mówi Romana Agnel, tancerka, choreograf, dyrektor Baletu Dworskiego „Cracovia Danza” oraz pomysłodawczyni i dyrektor artystyczny Festiwalu Tańców Dworskich „Cracovia Danza”. – Bardzo się cieszę, że do Polski po raz pierwszy przyjechali wybitni specjaliści w dziedzinie hiszpańskich tańców barokowych i tych z wcześniejszych epok – Carles Mas i Garcia oraz Ana Yepes, którzy poprowadzą festiwalowe warsztaty, a podczas finałowej gali „ A l’espagnol” (sobota, 3 sierpnia, godz. 20, Barbakan, bilety w cenie 15 i 25 zł) odkryją przed widzami kolejne oblicza dworskiego tańca hiszpańskiego – dodaje R. Agnel.
O związkach tańca hiszpańskiego, w tym flamenco, z Orientem, tanecznym krokiem opowie mistrzyni tańca kathak, Alaknanda Bose Ks. Ireneusz Okarmus /GN W podróż po historii tańca hiszpańskiego zabierze nas również Małgorzata Matuszewska, tancerka flamenco z Warszawy, która w swoich choreografiach czerpie z tradycji stylu klasycznego. Z kolei o związkach tańca hiszpańskiego z Orientem tanecznym krokiem opowie mistrzyni tańca indyjskiego kathak, Alaknanda Bose. Warto bowiem wiedzieć, że tańce hiszpańskie (które miały ogromny wpływ na dworską kulturę europejską), w tym flamenco, mają swoje korzenie w północnej części Indii, a rytmika flamenco czerpie z rytmiki kathak. Flamenco do Hiszpanii przywędrowało wraz migrującymi z Indii Cyganami, którzy najpierw osiedlali się w Egipcie, a potem w Europie.
Dofinansowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej warsztaty dla tancerzy trwać będą od poniedziałku 29 lipca do piątku 2 sierpnia. – Warsztaty stają powoli cudem ekonomicznym – śmieje się Romana Agnel. – Im większy panuje kryzys, im trudniejsza jest sytuacja budżetowa festiwalu, tym więcej jest osób zapisujących się na warsztatach. Dla nas jest to jednak bardzo ważna i cenna informacja, że dobra sława warsztatów zatacza coraz większe kręgi i przyciągają one tych tancerzy, dla których są propozycją na naprawdę wysokim poziomie. W tym roku zapisy napłynęły m.in. od tancerzy z Los Angeles, New Dehli, Irkucka, Singapuru – opowiada dyrektor Baletu Dworskiego „Cracovia Danza”.
Monika Łącka