Ustawa zezwalająca na "małżeństwa" homoseksualne w Anglii i Walii pomyślnie przeszła we wtorek przez ostatni etap procedury parlamentarnej. Zaaprobowania tej ustawy przez królową oczekuje się jeszcze w tym tygodniu - informuje BBC.
W poniedziałek projekt ustawy, przyjętej wcześniej przez Izbę Gmin, zatwierdziła Izba Lordów. We wtorek ostatnie słowo znów należało do Izby Gmin i ustawę poparli konserwatyści, laburzyści i Liberalni Demokraci, postanawiając nie kwestionować drobnych poprawek wprowadzonych przez Izbę Lordów.
Jedną z tych poprawek był zapis o ochronie par transseksualnych, zezwalający na pozostanie w związku małżeńskim osobom, które zmienią płeć.
Oczekuje się, że pierwsze "małżeństwa" osób tej samej płci odbędą się w Anglii i Walii latem przyszłego roku.
Ustawa przewiduje m.in., że pary homoseksualne, które chcą usankcjonować prawnie swój związek, będą miały wybór między partnerstwem cywilnym (funkcjonującym od 2005 roku) i "małżeństwem".
Ustawa nie ma zastosowania do Kościołów, chyba że zdecydują, iż chcą ją stosować i konkretnie wyłącza państwowy Kościół anglikański.