„Sprawa prał. Nunzio Scarano zadaje ból, nawet jeśli mogę zapewnić z całą świadomością, że APSA z nie ma z tym absolutnie nic wspólnego” – powiedział w wywiadzie dla włoskiego dziennika La Repubblica kard. Domenico Calcagno, przewodniczący Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej.
Przypomnijmy, że chodzi o duchownego z włoskiej diecezji Salerno, który był zatrudniony w tym watykańskim urzędzie, a został oskarżony o przestępstwa finansowe.
Zapytany o wpływ oskarżenia ks. Scarano na instytucję, w której pracował, włoski purpurat odpowiedział, iż jako jego bezpośredni przełożony „odczuwa dyskomfort i cierpienie”. „Nie da się tego po ludzku nie czuć, nie wnikając nawet w meritum prowadzonego dochodzenia” – dodał kard. Calcagno.
Wśród dziennikarskich pytań nie mogło zabraknąć kwestii zbieżności aresztowania ks. Scarano z wcześniejszym powołaniem komisji ds. „banku watykańskiego”. W odpowiedzi hierarcha podkreślił słuszność zarządzenia papieskiego. „I jak tu nie podzielać żądania odnowy papieskich instytucji i wymagania od nich jasności i przejrzystości na wszystkich poziomach, do czego wzywa Ojciec Święty? – stwierdził przewodniczący Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej. – To jest jego wielką zasługą i wszyscy powinniśmy go wspierać, wdzięczni za ten wysiłek duszpasterski, jaki tchnął w swój pontyfikat za pomocą słów, gestów i deklaracji, które poruszyły serca wszystkich, wierzących, niewierzących i należących do innych religii”.