Długo wyczekiwana sobota i ostatnie wysiłki przed niedzielnym odpoczynkiem. Oj trudny to był tydzień!
Organizmy też już są wycieńczone dwu-miesięcznym pedałowaniem i brakiem pełnowartościowych posiłków. Ponoć to takie uczucie jakby mięśnie pracowały z opóźnionym zapłonem i w lekko zwolnionym tempie. Ale dobra wiadomość jest taka, że mają idealny dwu-nocleg na niedzielny wypoczynek! Ale o tym za chwilkę. :)
kz