Poczuciem humoru i życzliwością zjednuje sobie ludzi, swym kapłaństwem zbliża ich do Boga.
W domu rodzinnym ks. prał.Czesława Konwenta znajdowała się niewielka figurka Matki Bożej, przed którą cała rodzina odmawiała pacierz. U jej dołu był napis „Lourdes”. – Często pytałem mamę, gdzie jest to Lourdes. Ona mi zawsze odpowiadała: „Bardzo daleko, nie wiadomo, czy kiedykolwiek tam pojedziesz”. Tak sobie wtedy pomyślałem: „Może Matka Boża da mi odwiedzić to miejsce, choć jeden raz” – wspomina. W czerwcu poprowadzi 150. pielgrzymkę do Lourdes.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
js