Środa 29.05. Pierwszy budzik standardowo zadzwonił o 5.00 nad ranem. Godzinę później ruszyli. Dzisiaj algorytm jazdy ustalał Filip.
Klucz wg którego jechali był następujący: w pierwszej grupie jechało 8 studentów Politechniki Śląskiej, w drugiej 8 studentów pozostałych uczelni, a w trzeciej osoby niestudiujące, czyli szkolne, pracujące lub bezrobotne. Dystans, jaki dzisiaj pokonali wynosi 159 km. Od kiedy Ojciec pozwolił uczestnikom decydować, kiedy kończą kręcić danego dnia, noty im automatycznie spadły. Choć akurat dzisiaj ten dystans ma swoje usprawiedliwienie, gdyż nakręcili 2400 m przewyższeń. Dzisiejszy odcinek był typowo górski. Ciągle coś się działo. Podjazd, zjazd, a co za tym idzie… MEGA RADOŚĆ. Piękne widoki zapierające dech w piersiach. Pogoda im sprzyjała, bardzo pogodny i ciepły dzień. Pomimo tego, że rano było chłodno, jak to w górach zazwyczaj bywa.