Wbrew obawom silne trzęsienie ziemi, które nawiedziło w sobotę rano południowy Iran, nie spowodowało ofiar śmiertelnych. 20 osób zostało lekko rannych, a w sześciu wioskach odnotowano szkody - poinformowały miejscowe władze.
Szef ekip ratunkowych irańskiego Czerwonego Półksiężyca Mahmud Mozafar sprecyzował, że w wyniku trzęsienia 20 osób zostało rannych, z czego 18 udzielono pomocy na miejscu, a tylko dwie przewieziono do szpitala.
Siłę trzęsienia szacowano na 6,2 w skali Richtera. Epicentrum znajdowało się 85 km na południowy wschód od miasta Minab - podały amerykańskie służby geologiczne USGS. Wcześniej szacowały one na 35 proc. prawdopodobieństwo, że wstrząsy spowodują ofiary śmiertelne.
Doszło także do kilku wstrząsów wtórnych o sile 4,1 i 5,2 w skali Richtera.
Iran położony jest w rejonie aktywnym sejsmicznie. W ubiegłym miesiącu w wyniku trzęsienia o sile 7,8 - najpotężniejszego w tym kraju od 1957 roku - zginęła jedna osoba po stronie irańskiej i ok. 40 w sąsiednim Pakistanie.
Najbardziej niszczycielskie w ostatnich latach w Iranie było trzęsienie w grudniu 2003 roku, w którym zginęło 26 tys. mieszkańców południowo-wschodniego miasta Bam, czyli ok. jednej czwartej ludności miasta. (PAP)