Odpust w świebodzińskim Sanktuarium Miłosierdzia Bożego 7 kwietnia rozpoczęła Eucharystia, której przewodniczył ks. bp Stefan Regmunt. Po Mszy św. była procesja wokół sanktuarium, o 15.00 Koronka do Miłosierdzia Bożego, a wieczorem koncert pt. „Muzyka Organowa Paryża”
Uroczystościom przewodniczył bp. Stefan Regmunt, ale Mszę św. koncelebrowali również ks. bp Paweł Socha i ks. prał. Sylwester Zawadzki.
Niedziela Miłosierdzia Bożego to szczególny czas dla wszystkich wiernych i szansa na poprawienie relacji z Bogiem. – Święto Miłosierdzia zaprasza nas do skorzystania z łaski przebaczenia kar i win, do odnowienia więzi i przyjaźni z Bogiem. Jest to dzień, w którym człowiek może w sposób szczególny doświadczyć Bożego Miłosierdzia, czyli miłości, dobroci, litości i życzliwości Boga – wyjaśniał w homilii bp Regmunt. – Jeśli chcemy doświadczać miłosierdzia, sami musimy być miłosiernymi. Trzeba pochylać się nad rzeczywistością drugiego człowieka, dostrzegać biednych, potrzebujących, chorych i samotnych – dodał biskup.
Święto Miłosierdzia Bożego jest również okazją do zatrzymania się i szczególnej modlitwy przed obrazem Jezusa Miłosiernego. Wizerunek Jezusa ma przypominać o Bożym Miłosierdziu i odkupieniu człowieka. – Chciejmy, aby nasze radosne spotkanie z Chrystusem umocniło naszą nadzieję i aby słowa „Jezu ufam Tobie”, były treścią naszego życia, bo komu mamy dziś zaufać jak nie Panu Jezusowi? – mówił podczas uroczystości kustosz sanktuarium, ks. Zygmunt Zimnawoda. – Jezus oczekuje od nas zaufania, ale żeby zaufać Chrystusowi potrzebna jest wiara, nadzieja, pokora i skrucha – dodał bp Regmunt.
Katarzyna Buganik