Skoro sam Bóg zapewnia, że będzie potwierdzał nasze nauczanie znakami, dlaczego nie mielibyśmy zaryzykować?
28.03.2013 09:05 GOSC.PL
Jezus zostawił uczniom trzy nakazy: głoście, uwalniajcie od demonów i uzdrawiajcie – opowiada ks. Przemysław Sawa z Bielska-Białej – Więc głosimy, ale częściej raczej prawo i moralność niż kerygmat. Uwalnianie (mówię to jako diecezjalny egzorcysta) w zasadzie w duszpasterstwie nie istnieje, a „uzdrawianie” kojarzy nam się z odwiedzinami ludzi w czasie dnia chorego. A to nie wystarcza. To musi być Ewangelia głoszona z mocą. A skoro sam Bóg zapewnia, że będzie potwierdzał nasze nauczanie znakami, dlaczego nie mielibyśmy zaryzykować? „Ewangelię trzeba zrozumieć” – mawiają niektórzy księża. A ja dopowiadam: Ewangelię trzeba przeżyć na własnej skórze..
– Prorok jest w stanie zatrzymać kataklizm, a współczesny kapłan już nie? Dlaczego? - zastanawia się o. Donat Wypchło, franciszkanin z Rychwałdu – Przecież księża w dniu święceń otrzymali w prezencie gratisowy pakiet: uzdrawianie, modlitwę wstawienniczą i wypędzanie złych duchów. Kapłański pakiet. A chłopy przez 40 lat żyją i w ogóle nie odpakowują tego prezentu! Ja dopiero po decyzji o „rozpakowaniu pakietu” doświadczyłem mocy błogosławieństwa, zachwyciłem się Eucharystią.
– Ludzie ze wspólnot charyzmatycznych widząc moje uzdrowienie, poprosili bym sam poprowadził podobną modlitwę – opowiadał mi Stanisław Urbaniak, misjonarz z Rwandy –. „Nie ma mowy! – odparłem – Nie chcę by mnie wyzywali od głupków”. W końcu zgodziłem się. Kościół był wypełniony po brzegi. Przyszła matka z dzieckiem. Miało z sześć lat. Nie chodziło, nie mówiło. Cale ciałko miało poskręcane, powyginane. Matka położyła tego nieboraka na podłodze. W pewnym momencie słyszy głos dziecka, które woła imię jednej z dziewczynek: Chantal! Matka spojrzała na podłogę: nie ma jej chłopaka. Zbladła. Patrzy, a jej chłopaczek biega po kościele i woła po imieniu koleżankę.
„Ja natomiast błagałem za tobą, aby nie ustałaby twoja wiara – usłyszał Piotr – a ty, gdy się nawrócisz, utwierdzaj swoich braci”.
Kapłanom w dniu ich święta życzymy: rozpakujcie pakiet. Niech ludzie słuchając waszych homilii kręcą zdumieni głowami: to jakaś nowa nauka z mocą!
Marcin Jakimowicz