Kardynałowie 13 marca podczas konklawe wybrali nowego następcę św. Piotra. Radość i nadzieja katolików na całym świecie udzieliła się również naszym diecezjanom.
Jeszcze tego samego wieczoru, gdy usłyszeliśmy „Habemus papam!” nasz biskup diecezjalny Stefan Regmunt podzielił się pierwszymi wrażeniami. – W krótkim wystąpieniu, które nowy ojciec święty miał podczas ogłoszenia jego wyboru, dostrzegliśmy, że jest mężem modlitwy, człowiekiem skromnym i otwartym na witających go pielgrzymów – powiedział biskup dziennikarzom. – Radując się nowym papieżem Franciszkiem, wyrażajmy swój szacunek i miłość. Proszę, aby we wszystkich kościołach naszej diecezji zanoszone było dziękczynienie i prośby w intencji nowego następcy św. Piotra. Radość podziela bp Paweł Socha. – W ojcu świętym Franciszku widać osobę wielkiej modlitwy i pokory. To człowiek duchowej głębi, ale i otwarty na ludzi. Będzie dobrym papieżem. Duch Święty się nie myli – dzielił się biskup senior. Świeccy zwrócili uwagę na wybór imienia. – Skojarzyły mi się słowa, które św. Franciszek z Asyżu usłyszał od Boga: „Idź i odbuduj mój Kościół”. Wierzę, że to właśnie jest główne zadanie nowego ojca świętego – mówi Maria Chuda z Zielonej Góry.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Witold Lesner