Rodzina to małżeństwo plus dzieci. Przede wszystkim ograniczono uprawnienia Trybunału Konstytucyjnego
W poniedziałek węgierski parlament znowelizował konstytucję. Za zmianami głosowało 265 posłów, przeciw 11, 33 się wstrzymało. Opozycyjni socjaliści demonstracyjnie nie wzięli udziału w głosowaniu.
Niewielkie kontrowersje wzbudzała ochrona rodziny rozumianej jako związek kobiety i mężczyzny posiadających dzieci. Zmiany dotyczą przede wszystkim uprawnień Trybunału Konstytucyjnego. Od tej pory będzie mógł badać zgodność uchwalanych ustaw z ustawą zasadniczą jedynie pod kątem formalnym. Ponadto wprowadzono wiek emerytalny sędziów. Do tej pory sędziowie byli nimi dożywotnio, teraz będą przechodzić w stan spoczynku w wieku 67 lat. W założeniu ma to doprowadzić do dekomunizacji węgierskiego sądownictwa.
Inne reformy dotyczą np. zakazu reklam wyborczych w mediach prywatnych, karania bezdomnych mieszkających na ulicach i udzielenia parlamentowi możliwości decydowania o przyznawaniu wspólnotom religijnym statusu kościoła. Te zapisy wzbudziły sprzeciw Komisji Europejskiej. – Użyjemy wszelkich dostępnych nam środków, by sprawdzić, czy państwa członkowskie wypełniają swoje zobowiązania – stwierdziła rzeczniczka prasowa Komisji, wskazując na to, iż Węgry mają spełniać standardy europejskie. Premier Węgier Victor Orban napisał do przewodniczącego KE Jose Manuela Barroso list, w którym stwierdził, iż zmiany są zgodne z zasadami demokracji i że wielką przyjemność sprawi mu wyjaśnienie wszelkich niejasności.
Stefan Sękowski/FAZ/PAP/Die Welt