Nie przyszedłem znieść [Prawo], ale wypełnić. Mt 5,17
Mówienie o kimś, że ów ktoś „robi różnicę”, to dzisiaj bardzo popularny zwrot. Popularny zwłaszcza w komentarzach zawodów sportowych, ale także w polityce. Właściwie daje się zastosować do prawie każdej dziedziny życia. No właśnie, w czym Jezus „robi różnicę”? Nie przyszedł znieść Prawa ani Proroków. Więcej, w Prawie – powiada Chrystus – nie zmieni się ani jedna jota, ani jedna kreska, aż wszystko się spełni. Czy dla przyjścia Syna Bożego znajduje zastosowanie formuła, zgodnie z którą „trzeba wiele zmienić, żeby wszystko zostało po staremu”? Raczej nie. Liczą się duch i litera Prawa. Prawo – nie zniesione, ale wypełnione. Naturalny dla prawa formalizm wypełniony nowym duchem. To samo Prawo, jednak – by odwołać się do innego wziętego z naszego współczesnego języka zwrotu – „to samo, ale bardziej”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Łęcki