Gdyby konsumenci nie robili w niedziele zakupów, to handel w tym dniu straciłby rację bytu. Ważna jest tu zmiana prawa, ale jeszcze ważniejsze – nasze świadectwo.
Kiedyś oczywistość, dziś coraz częściej luksus, o który trzeba walczyć: odświętny dzień, w którym jest czas na modlitwę, odpoczynek, spotkanie z rodziną. Wolna niedziela. Dla wielu pracowników centrów handlowych – marzenie niemal nie do spełnienia. Ania przekonała się o tym, zatrudniając się na pół etatu w jednym ze śląskich hipermarketów. Choć powinna była pracować przez cztery godziny dziennie, w praktyce zajmowało to cały dzień. – Siedziałam w kasie, a w przerwach musiałam układać towar i sprzątać ubikacje – opowiada. – Temu wszystkiemu towarzyszyły nieustanne kontrole i rozkazy. To był po prostu obóz pracy. Jako studentce zależało mi, żeby przynajmniej co drugą niedzielę mieć wolną, ale było to właściwie niemożliwe. Jeśli odmówiłabym pracy w niedzielę, z miejsca zostałabym zwolniona.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski