Elementy tarczy antyrakietowej znajdą się w Polsce zgodnie z planami, czyli w 2018 roku; nie mamy sygnałów ze strony amerykańskiej, żeby zmieniła w tej sprawie zdanie - twierdzą wysocy rangą dyplomaci, z którymi rozmawiała w poniedziałek PAP.
Dyplomaci odnieśli się do sobotnich informacji Associated Press, która napisała o tajnych studiach Pentagonu. Według agencji Pentagon ma wątpliwości, czy planowana dla Europy tarcza antyrakietowa będzie kiedykolwiek zdolna, tak jak pierwotnie zakładano, obronić terytorium USA przed irańskimi pociskami balistycznymi.
Według części mediów z raportu ma wynikać, że lokalizacja wyrzutni w Polsce i Rumunii oraz na okrętach na Morzu Północnym jest wątpliwa z technicznego punktu widzenia oraz ryzykowna z powodów dyplomatycznych.
"Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie miało i nie ma sygnałów od strony amerykańskiej, żeby projekt w Redzikowie był zagrożony. (Amerykanie) zapewniają nas, że nie ma problemów, że wszystko idzie zgodnie z planem" - powiedział PAP dyplomata wysokiego szczebla. Powołał się przy tym m.in. na ubiegłotygodniowe rozmowy z przedstawicielami władz USA.
Rozmówcy PAP podkreślili też, że cytowany w mediach raport nie jest ostateczną wersją, ale wstępną, niepełną informacją przekazaną przez Pentagon Urzędowi Kontroli Rządu (Government Accountability Office) zajmującego się kontrolą wydatków budżetowych, będącym odpowiednikiem polskiego NIK-u.
Z sygnałów, które potwierdzają polscy dyplomaci, wynika, że opóźnieniu może ulec jedynie wdrażanie czwartej fazy tarczy w wersji SM-3 2B, która ma być wprowadzona w okolicach 2022 roku.
Amerykański program obrony przeciwrakietowej został ogłoszony przez prezydenta Baracka Obamę we wrześniu 2009 roku. Opiera się na okrętach wojennych wyposażonych w system AEGIS, którego elementem są rakiety SM-3. Umożliwia to przemieszczanie systemu z jednego regionu do drugiego. Rakiety SM-3 od lat używane są do ochrony wojsk USA w Europie.
Z czasem mają do tego dojść radary rozlokowane w Europie Południowej. Na razie wiadomo, że jeden z nich znajdzie się w Turcji. W dalszej fazie - około 2015 roku - USA przewidują umieszczenie lądowej wersji rakiet SM-3 w krajach sojuszniczych w Europie. Około 2018 roku elementy projektowanej tarczy antyrakietowej USA mają być rozmieszczone także w Polsce, w bazie w Redzikowie koło Słupska. W Polsce ma też zostać zainstalowany radar naprowadzający.