Jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać. Mk 3, 23
Jezus przestrzega: „Jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać”. A przecież: Kościół naszym domem… To także o nas mowa. Czyż nie odwracamy się do siebie plecami? Czyż nie skreślamy innych z góry, od razu, bez wysłuchania – bo się wyłamują, myślą nie to co należy, wypowiadają się nie tak jak trzeba, publikują tam, gdzie nie wypada? A przecież podziały to sprawa diabelska. Kościół ma być – jak uczy II Sobór Watykański – zalążkiem jedności, wręcz sakramentem jedności całego rodzaju ludzkiego. Czy ostoi się dom naszego Kościoła, skoro jest wewnętrznie skłócony? Oczywiście nie chodzi o jednolitość, lecz o to, by pielęgnując wolność w tym, co wątpliwe, zachowywać jedność w tym, co konieczne, a we wszystkim: miłość.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Zbigniew Nosowski