Chodzę ostatnio ulicami centrum Krakowa z mniejszą niż dotąd przyjemnością.
Coraz więcej murów pokrywają bowiem bazgroły pseudografficiarzy. Kiedyś pojawiały się głównie na odległych osiedlach, teraz można je znaleźć nawet na świeżo odnowionych murach zabytkowych budynków. Niedawno pobazgrano farbą średniowieczną bramę kamienicy przy ul. Szpitalnej, pamiętającą czasy bitwy pod Grunwaldem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Bogdan Gancarz