Spod gruzowiska wyciągnięto 20 zniszczonych samochodów oraz wywieziono ponad 3 tys. ton ziemi. Zabezpieczona i umocniona skarpa jest wciąż monitorowana.
Przed świętami skarpa przy ul. Polnej w Ostrowcu Świętokrzyskim dosłownie spłynęła na usytuowane poniżej garaże. Na szczęście osuwisko powstało w nocy i nikt wtedy nie przebywał w okolicach garaży. Przez kilkanaście godzin mieszkańcy okolicznych bloków nie mieli wody i ciepła. Jednak powstały miejski sztab kryzysowy działał bez zarzutu i sytuacja najbliższych sąsiedzkich bloków szybko wróciła do normy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Tomasz Lis