Przed polskimi sądami zapadną dziś orzeczenia w dwóch bulwersujących sprawach.
Pierwsza to ciągnący się od 15 lat proces w sprawie słynnego już filmu Henryka Dederki o firmie Amway. „Nikt nie wygrał procesu z pięcioma miliardami dolarów, z firmą, która sponsorowała amerykańskich prezydentów, tak mi to oni powiedzieli - powiedział Dederko portalowi Gazeta.pl.
Drugi wyrok ma zapaść w sprawie w sprawie mężczyzny, oskarżonego o domniemane zniszczenie sprzętu ekipy telewizji Polsat podczas pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę 10 lipca 2011 roku. Jego obrońca na antenie Radia Maryja zwrócił uwagę, że rzekomo pokrzywdzony dziennikarz przyznał się, iż kopnął oskarżonego.
jdud /gazeta.pl/fronda.pl