Zwielkim podziwem obserwuję ludzi, którym chce się robić coś dla innych – sąsiadów przygotowujących Podwórkową Gwiazdkę, rodziny wielodzietne, organizujące spotkania w ramach Akademii Mamy Róży, czy wolontariuszki z „Domu Serca”.
Marcelina, Asia, Hania i Angela przyjechały do Warszawy, by nieść pocieszenie najuboższym mieszkańcom stolicy. W artykule „Wolontariuszki od samotnych” opowiadają, dlaczego zdecydowały się zostawić pracę, znajomych, rodziny, by na kilkanaście miesięcy mieszkać w pierwszym w Polsce tzw. Domu Serca.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Ślusarczyk