Ministerstwo edukacji promuje homoadopcje i rodzenie dzieci przez surogatki
Austriackie ministerstwo edukacji wydało broszurę dotyczącą edukacji seksualnej dzieci w wieku 6-12 lat. Dokument spotkał się z surową oceną Instytutu Małżeństwa i Rodziny (IEF), podlegającego Konferencji Episkopatu Austrii.
Zarzuty dotyczą przede wszystkim rozdziału „Jak pojawiają się dzieci”. Na pierwszym miejscu autorzy broszury stawiają… adopcję. – Dziecko może mieszkać później z matkami lub ojcami adopcyjnymi – można w niej przeczytać. Dopiero na drugim miejscu znajduje się „ciąża po poczęciu” („para lub po prostu dwoje ludzi uprawia seks”).
To jeszcze nie wszystko, bo poza tymi dwoma możliwościami mamy także sztuczne zapłodnienie, okno życia, bank nasienia (przedstawiony jako „sklep, w którym ludzie kupują spermę”) i urodzenie dziecka przez surogatkę.
Günter Danhel z IEF zauważa, że książka nie uwzględnia m.in. faktu, iż rodzenie dzieci przez surogatki jest zakazane w Austrii. Ponadto nie ukazuje krytyki tego typu działalności. Cała publikacja „budzi wątpliwości, czy jest odpowiednia dla wieku dzieci i czy uwzględnia pierwszeństwo rodziców przy wychowywaniu swoich dzieci”. Ponadto nie rozumie ona osoby jako jedności aspektów duchowych, cielesnych i umysłowych, skupiając się jedynie na aspekcie fizycznym.
Broszurę krytykowali także posłowie współrządzącej Austrią Partii Ludowej oraz opozycyjnej Wolnościowej Partii Austrii. Socjaldemokratyczna minister edukacji twierdzi, że zarządzi naniesienie „drobnych korekt” w pomocy dydaktycznej.
Stefan Sękowski/Kathpress.at