Są miejsca w naszej diecezji żyjące w cieniu większych ośrodków.
Nie mówi się o nich zbyt często, a przecież poszczycić się mogą bogatą historią, nietuzinkowymi postaciami czy wiarą, co wręcz góry przenosi. Tak jest np. w Ołpinach, gdzie od wieków i na przekór nieszczęściom, które dotykały tę ziemię, trwa kult Przemienienia Pańskiego (str. VII) czy w Podegrodziu, skąd pochodzi mało znany, ale za to bardzo tam czczony o. Stanisław Papczyński (str. VIII). Warto o nich rozmawiać i poczytać.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Joanna Sadowska