W życiu człowieka jest tak, że często radość przenika się ze smutkiem. Podobnie jest w życiu rodziny, jaką stanowi Kościół.
Wielką radością jest fakt, że wyrosły z naszej archidiecezji biskup zostaje pasterzem Kościoła w Pelplinie, tak mocno powiązanym historią i kulturą z naszą archidiecezją. Smutkiem niewątpliwie jest fakt rozstania z kimś, kto jako kapłan i biskup wielu z nas stał się szczególnie bliski. Wypełnianie woli Ojca przynosi jednak szczęście zarówno tym, którzy jej słuchają, jak i tym, którzy dzięki posłuszeństwu Bogu stają się błogosławieństwem dla tych, do których są posłani. Wielką wdzięcznością obejmujemy dzisiaj ks. bp. Ryszarda i dziękujemy mu za wszelkie dobro, jakie przez lata otrzymaliśmy z jego rąk. Tam, w Pelplinie, gdzie podejmie swoje nowe zadania – jak to mówił po odczytaniu dekretu papieża abp Sławoj Leszek Głódź – towarzyszyć mu będzie nasza gorąca modlitwa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Rafał Starkowicz