Na hasło: „Lubiąż” myśli Dolnoślązaków biegną ku słynnemu opactwu lub znajdującemu się tu szpitalowi. Dziś odkrywamy to miasto od strony, od której niewielu je zna.
Drobna, młoda, ubrana na biało dziewczyna. Wokół niej niewielka grupa ludzi podsuwających m.in. alkohol, narkotyki, pieniądze. Szarpią ją, popychają, a gdy upada, nie pozwalają wstać. W końcu bohaterka sięga po broń i przystawia ją sobie do skroni. W oczach obserwujących tę scenę widać łzy, zaniepokojenie, strach i bezradność. Jakby chcieli krzyknąć: „Nie rób tego!”. To nie scenariusz kolejnego filmu o perypetiach okresu dojrzewania. To wydarzyło się naprawdę, być może w życiu wielu młodych, a uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych w Lubiążu postanowili oddać te przeżycia w formie etiudy pantomimicznej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Rafał Kowalski